| Autor |
Wiadomość |
ani_romo
Fan de Dany Romo
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
 Wysłany: Wto 19:16, 03 Lut 2009 Temat postu: Nasze wady i zalety |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Dulcitka
Glory! Man Und ! Cris :*
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka Cristiano ;]
|
| Wysłany: Wto 19:24, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ojojoj ;D Wady ? mówią , ze gadatliwość, ironiczność i takie duperele a zalety ? ajć ;D sama nie wiem ;] niektórzy mnie tu troszkę znają wiedz wiedzą xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Fan de Dany Romo
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Wto 20:07, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moje największe wady to lenistwo i nieśmiałość, a zalety... nie wiem, wydaje mi się, że szczerość i prawdomówność (nie umiem kłamać^^).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marissa87
Fan of Anahi & Mischa
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z innego świata...<3
|
| Wysłany: Wto 20:49, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zalet nie mam. 
Wady hmm lenistwo o tak. Potrafię paplać bez sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dulcitka
Glory! Man Und ! Cris :*
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka Cristiano ;]
|
| Wysłany: Wto 22:23, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paplanie bez sensu :d skąd ja to znam ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Fan de Dany Romo
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Śro 9:57, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale takie gadulstwo też często bywa zaletą, nie tylko wadą 
To znaczy, że obie jesteście otwarte i wygadane. Też bym tak chciała.
Ale wolę się nie odzywać w tłumie ludzi, których dobrze nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dulcitka
Glory! Man Und ! Cris :*
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z łóżka Cristiano ;]
|
| Wysłany: Śro 15:29, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
;d eh.. Ja juz mam taki charakter ;] probowalam sie ustatkować ale nie dam rady ^.^ nie dam rady też długo sie na kogos zloscic ;D no chyba , ze ten ktos lubi sie duzo klocic ;d to sie duzo gada ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mi_Corazon
Papla
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja to mogę wiedzieć?? xD
|
| Wysłany: Pią 14:14, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wady - gadulstwo
Zalety - punktualność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
r@ni
Początkujący
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 14:20, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wada-z nerwow rece mi sie trzesa,humorzasta,wybuchowa
zaleta-słucham...(kazdy sobie to solowo dopasuje,ale chyba kazdy wie,ze chodzi o sluchanie ludzi gdy ich cos boli itp.),tolerancyjna,pelana poczucia humoru.
no..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marissa87
Fan of Anahi & Mischa
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z innego świata...<3
|
| Wysłany: Pią 15:31, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| ani_romo napisał: | Ale takie gadulstwo też często bywa zaletą, nie tylko wadą
To znaczy, że obie jesteście otwarte i wygadane. Też bym tak chciała.
Ale wolę się nie odzywać w tłumie ludzi, których dobrze nie znam. |
ja tak samo. Ale potrafię nadawać bez sensu koleżance aż ta biedaczka zacznie robić coś innego bo się znudzi jej moje gadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ani_romo
Fan de Dany Romo
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Pią 17:22, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| Marissa87 napisał: | | ani_romo napisał: | Ale takie gadulstwo też często bywa zaletą, nie tylko wadą
To znaczy, że obie jesteście otwarte i wygadane. Też bym tak chciała.
Ale wolę się nie odzywać w tłumie ludzi, których dobrze nie znam. |
ja tak samo. Ale potrafię nadawać bez sensu koleżance aż ta biedaczka zacznie robić coś innego bo się znudzi jej moje gadanie. |
Marissa, ja mam dokładnie tak samo. Jak jest dużo ludzi to ja siedzę i nic nie gadam (wszyscy pewnie mają mnie za jakiegoś sztywniaka, bo nie umiem tak poprostu podejść do kogoś i zacząć pierwsza rozmowę)
Ale koleżance mogę nadawać bez końca. Dopiero jak widzę, że ona zaczyna ziewać to przestaję. Moja siostra już ze mną nie wytrzymuje. Wieczorami zawsze jak zaczynam gadać to ona zasypia, a następnego dnia oznajmia mi, że wcale mnie nie słuchała, bo gadam bez sensu, o rzeczach, które w ogóle ją nie interesują (przyznam, że ja też często tak robię i nie słucham tego co ona do mnie mówi, bo szczerze mówiąc to nie obchodzi mnie to co się dziś wydarzyło w jej klasie, albo że jej koleżanka kupiła sobie nową torbę itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Marissa87
Fan of Anahi & Mischa
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z innego świata...<3
|
| Wysłany: Pią 22:19, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
| ani_romo napisał: | | Marissa87 napisał: | | ani_romo napisał: | Ale takie gadulstwo też często bywa zaletą, nie tylko wadą
To znaczy, że obie jesteście otwarte i wygadane. Też bym tak chciała.
Ale wolę się nie odzywać w tłumie ludzi, których dobrze nie znam. |
ja tak samo. Ale potrafię nadawać bez sensu koleżance aż ta biedaczka zacznie robić coś innego bo się znudzi jej moje gadanie. |
Marissa, ja mam dokładnie tak samo. Jak jest dużo ludzi to ja siedzę i nic nie gadam (wszyscy pewnie mają mnie za jakiegoś sztywniaka, bo nie umiem tak poprostu podejść do kogoś i zacząć pierwsza rozmowę)
Ale koleżance mogę nadawać bez końca. Dopiero jak widzę, że ona zaczyna ziewać to przestaję. Moja siostra już ze mną nie wytrzymuje. Wieczorami zawsze jak zaczynam gadać to ona zasypia, a następnego dnia oznajmia mi, że wcale mnie nie słuchała, bo gadam bez sensu, o rzeczach, które w ogóle ją nie interesują (przyznam, że ja też często tak robię i nie słucham tego co ona do mnie mówi, bo szczerze mówiąc to nie obchodzi mnie to co się dziś wydarzyło w jej klasie, albo że jej koleżanka kupiła sobie nową torbę itp.) |
Doskonale to rozumiem. czasem mi się wydaję ze mówię do ściany.
Ale ja potrafię rozmawiać sama ze sobą. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
